I my też wiemy świetnie, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze Państwa Bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę! Śp. prezydent Lech Kaczyński tymi oto słowami wypowiedzianymi w 2008 roku, zapowiedział agresywną politykę Kremla. Miał rację. Dziś Ukraina stoi przed możliwością inwazji Rosji. Jeśli tak się stanie, w bardzo szybkim czasie Estonia, Łotwa i Litwa znów wrócą w orbitę upadającego Imperium Rosyjskiego.
Read More